sobota, 30 marca 2013

Święta, święta...

... i życzenia świąteczne od moich ulubieńców, między innymi od Jesz Ile Chcesz i Browaru Kormoran, a do tego, jak zwykle błyskotliwy Żubr i wesoły zajączek od Lubelskiej.... Oto krótki przegląd świątecznych przekazów :)







 A ja życzę Wam przede wszystkim SMACZNYCH świąt, a do jajka... No właśnie, co? Zdrówko!

środa, 27 marca 2013

Polska na talerzu 2013!

Ostatnio w internecie pojawiły się wyniki badania "Polska na talerzu 2013" realizowanego corocznie dla Cash&Carry. Co z nich wynika?
Polacy generalnie nie jadają poza domem! Prawie połowa rodaków wychodzi zjeść coś do restauracji rzadziej niż raz na 2-3 miesiące. Natomiast niecałe 10% badanych spożywa posiłki poza domem kilka razy w tygodniu. Najczęściej, zdecydowanie, spożywamy obiady, najrzadziej śniadania. Okazuje się, co mnie trochę zdziwiło, że jeśli Polacy już jedzą na mieście, to wybierają najczęściej kuchnię polską. Jako drugą wybieramy kuchnię włoską. Dlaczego tak rzadko Polacy jedzą poza domem? Oczywiście ze względów finansowych, zresztą większość badanych wskazuje, iż jeśli już wyjdzie to na posiłek, to płaci za niego więcej niż 45 zł. Zresztą, kilka innych wniosków poniżej :)





Co o tym myślicie? Jak często i na co najchętniej wychodzicie "na miasto"?

PS. Marzec obfitował u mnie w kulinarne wyjścia, także już niedługo na blogu relacje z wizyt w Metropolis, Kartoflarni, Kefirku oraz z wieczornego menu w Tartuffo! Pozdro!



piątek, 8 marca 2013

Dzień Kobiet

Witam! Dzień Kobiet nie jest świętem, które obchodzę w jakiś szczególny sposób. Miło jednak, jak Panowie pamiętają w tym dniu wyjątkowo o Paniach. A jeszcze milej, gdy ulubione sklepy i produkty przygotowują coś specjalnego :) Są to po prostu ciekawe życzenia. Najczęściej pamiętają o tym sklepy ubraniowe i firmy kosmetyczne. Ale zdarza się, iż o Dniu Kobiet pamiętają też restauracje i... producenci alkoholu :) Wybrałam dziś kilka zdjęć i tym samym chciałabym wszystkim Paniom życzyć wszystkiego NAJSMACZNIEJSZEGO :)

Życzenia od Luksusowej :) Cynamon - omnomnom!

Życzenia od Browarium - Sklepy Piwne - nie wiem, jak wam, ale mi się podoba :D

Orzechowe życzenia od Soplicy... Miam!

Jesz Ile Chcesz przygotowało dziś specjalne menu specjalnie dla Kobiet!

Co nie co od Pierogarni Stary Toruń

... Żubr :)

A ja zabieram się do degustacji dzisiejszych prezentów, czekają na mnie same pyszności! Pozdro!

środa, 6 marca 2013

W Soplicowie!

Witam wiosennie! Dziś co nie co o Soplicach. Mowa oczywiście o wódkach marki Soplica, a nie o dworku w Soplicowie. Pisałam już jakiś czas temu o Soplicy Wiśniowej, która urzekła mnie swoim smakiem. Dziś spróbuję podsumować soplicową ofertę. Chciałabym stworzyć prywatny ranking, ale jest to praktycznie niemożliwe, ponieważ po pierwsze: każda z Soplic jest wyjątkowa i sama myśl o umieszczeniu którejkolwiek na ostatnim miejscu jest dla mnie przerażająca, a po drugie: dwie z nich pijam w drinkach, dwie poza drinkami, a piąta nie pasuje do pozostałych czterech. Przedstawiam więc Państwu Soplicową rodzinę!
Oto pierwsza i chyba dla mnie najważniejsza Soplica Pigwowa. Piję ją wyłącznie w kieliszkach, uważam, że tak niepowtarzalnego smaku nie można psuć niczym. Trudno określić smak pigwówki - słodko-kwaśno-cierpki. Jest naturalnie słodki, bo jest to nalewka, ale zdecydowanie najmniej słodki z pozostałych Soplic. Dla mnie jest to smak perfekcyjny ♥. Pigwówka często gości w mojej zamrażarce i na stole podczas spotkań z przyjaciółmi. Z pigwówką problem jest taki, że czasem trudno ją dostać, początkowo miała być dostępna w ogóle tylko w edycji limitowanej, ale od dłuższego czasu pozostaje jednak na sklepowych półkach. Na szczęście!
Druga Soplica, która ostatnio cieszy się dość dużą popularnością wśród moich znajomych to Soplica Orzechowa. Jest to kolejny absolutnie wyjątkowy smak, którego nie znajdziemy (podobnie jak pigwówki) w ofercie żadnej innej firmy. Smak orzechówki najczęściej porównywany jest do nutelli w płynie albo do deseru Monte. Dla mnie osobiście mimo pysznego niepowtarzalnego smaku, orzechówka jest troszkę za słodka. Mogę wypić maksymalnie dwa kieliszki, dlatego polecam rozpijać ją na więcej osób (przynajmniej więcej niż dwie) :) Widziałam wiele przepisów na drinki z orzechówki z mlekiem, ale osobiście nie próbowałam, nie jestem fanką mlecznych drinków, ale być może ktoś z was zechce spróbować? 
Soplica Malinowa. Poezja smaku! Piję ją zazwyczaj ze Spritem, ale oczywiście wyśmienita jest prosto z kieliszka. Słodkawa, ale bez przesady. Zmieszana z cytrynowym napojem smakuje jak czerwona oranżada (oczywiście jeśli nie da się za dużo nalewki, wówczas smakuje jak wódka, tylko że pita przez słomkę). Prawdopodobnie byłaby świetnym dodatkiem do herbaty, ale szczerze mówiąc, nigdy nie próbowałam. 
Ostatnia z nalewek to Soplica Wiśniowa. Pisałam już o niej tutaj. Kupuję ją zamiennie z malinówką. Ma cierpki, wiśniowy smak, nie za słodki, nie za gorzki. Pysznie smakuje zarówno ze Spritem jak i wychylona z kielonka. Do tego znakomicie rozgrzewa! 
Na koniec pozostawiłam Soplicę Czystą. W stosunku do niej mam mieszane uczucia. Nie jest moją faworytką wśród czystych wódek, ale też nie jest najgorsza. Uważam, że jest przeciętna. W porównaniu do rewelacyjnych czterech nalewek od Soplicy, wypada raczej marnie. Ale w zasadzie to zupełnie inna kategoria, także mnożenie porównań wydaje się bezzasadne. 
Jeśli musiałabym stworzyć ranking soplicowych nalewek , to prezentowałby się następująco: pigwówka, malinówka, wiśniówka i orzechówka. Ciężko jednak nazwać to rankingiem smaków, bardziej rankingiem zużycia, wydaje mi się że to właśnie Soplicę Pigwową kupuję i spożywam najczęściej. Każda z nich jednak jest absolutnie wyjątkowa. Pigwówka i orzechówka to w zasadzie pionierzy na rynku, natomiast malinówka i wiśniówka w porównaniu do swoich kuzynów z innych firm (np. Lubelskich, o których zapewne wkrótce na blogu) wypadają zdecydowanie najlepiej. Nie wiem w czym tkwi tajemnica Soplicy, ale ja za każdym razem jestem nią oczarowana (jeśli w ogóle można być oczarowanym nalewką...).
Dostępność Soplic jest w zasadzie znakomita, przynajmniej w Toruniu. Orzechową i wiśniową bez problemu znajdziemy w PoloMarkecie. Natomiast Real czy Staromiejskie posiadają w swej ofercie każdą Soplicę. Cena waha się od ok. 22 do 26 zł. Najtaniej w Realu. Za taką cenę warto pozwolić sobie na odrobinę rozkoszy...
A wy? Jaką Soplicę lubicie najbardziej?